Braliśmy udział w warsztatach z kuchni molekularnej, jedliśmy i piliśmy dziwne rzeczy np: kombuche - napój probiotyczny z japońskiego grzyba herbacianego. Uczyliśmy się liczyć na sorobanie- japońskim liczydle. Zupełnie przypadkiem poznaliśmy japońskie wynalazki teraz może pojedziemy odwiedzić ten ciekawy kraj?